Wakacje po sezonie – sposób na tańsze podróżowanie

Wiele osób stara się wyruszyć na wymarzony i długo wyczekiwany wypoczynek w trakcie sezonu wakacyjnego. Najpopularniejsze kurorty przeżywają wtedy prawdziwe oblężenie turystów spragnionych kąpieli słonecznych i błogiego „nicnierobienia”. Niektórzy jednak czy to w wyniku ograniczenia terminów urlopowych czy też z pełną premedytacją wybierają się na urlop po sezonie. W dzisiejszym wpisie postaram się nakreślić plusy takich wyjazdów oraz podpowiem dokąd się wybrać aby wakacje po sezonie były udane.

Wyjazdy wakacyjne w okresie jesiennym wybierają głównie osoby starsze, pary wychowujące dzieci w okresie przedszkolnym ale także rozpoczynający semestr dopiero od października studenci. Grono to uzupełniają osoby, które świadomie oczekują na jesienną podróż.

Niskie koszty

Główną zaletą wyjazdów posezonowych, której nie sposób przecenić jest niższy koszt samego urlopu. Touroperatorzy od drugiej połowy września chętniej obniżają ceny wycieczek, tak aby zapełnić miejsca w samolocie oraz hotelach możliwie największą liczbą osób. Ci, którzy wolą samodzielnie organizować sobie wakacje również będą mieć większe pole do negocjacji cen noclegów lub jego długości oraz będą zadowoleni z niższych cen biletów lotniczych niż choćby w lipcu czy sierpniu.

Brak natłoku turystów

W sezonie wakacyjnym najpopularniejsze kurorty przepełnione są wypoczywającymi rodzinami z dziećmi. Nie dla wszystkich przebywanie na wakacjach wśród nawet najbardziej uroczych maluchów jest komfortowe. Natomiast często więcej niż kłopotliwa zdaje się być młodzież w wieku szkolnym, która przecież musi się na wakacjach wyszaleć. Automatycznie oznacza to również zatłoczone plaże oraz kolejki do większych atrakcji turystycznych. Na szczęście dla osób ceniących sobie spokój, wraz z pierwszym wrześniowym dzwonkiem te problemy idą w niepamięć.

Zmiana klimatu

Inną korzyścią, choć niematerialną, to równie cenną jest to, że podróżowanie do zagranicznych kurortów poza sezonem daje możliwość korzystania ze wspaniałej pogody oraz pełni słońca w czasie gdy w naszym kraju jest już najczęściej zimno, szaro i deszczowo. Z drugiej strony patrząc, nie każdy też lubi upały, a właśnie z taką pogodą trzeba się liczyć w lipcu m.in. na wyspach greckich, czy w Turcji. Wrzesień czy październik to zdecydowanie lepsza opcja na urlop dla osób wrażliwych na upały. Wciąż można przecież odpoczywać na plaży, woda w morzu po całym lecie jest ciepła, a przyjemna temperatura powietrza dodatkowo zachęca do zwiedzania.

Dokąd w takim razie wybrać się na długo wyczekiwany wyjazd?

Wybór jest naprawdę spory, a wszystko jest uzależnione jest od naszych preferencji oraz zasobności portfela. Jeżeli zależy nam na wypoczynku na słonecznej plaży przy akompaniamencie szumu fal ciepłego morza, warto wybrać wyspy greckie takie jak Kreta, Kos czy Rodos a także Turcję lub Egipt. Zwłaszcza w Grecji oferty wypoczynku będą naprawdę sporo tańsze niż w okresie wakacyjnym. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby wybierając kierunek podróży zwrócić uwagę na to jak długo kraje do których się wybieramy pozostają aktywne turystycznie oraz utrzymują się dobre warunki do plażowania. W przypadku Chorwacji, Czarnogóry czy Bułgarii w drugiej połowie września pogoda może być zbliżona do tej jaką mamy w Polsce, nawet na greckiej wyspie Korfu w tym okresie niczym nadzwyczajnym nie jest większa ilość deszczowych dni z chłodnymi wieczorami. Lepszych warunków pogodowych oprócz wspomnianych Turcji, czy Egiptu można się spodziewać w Hiszpanii, na Malcie, Sycylii czy Cyprze. Osoby planujące wyjazd w jeszcze późniejszym terminie mogą oczywiście znaleźć słońce na Wyspach Kanaryjskich, Kubie, Dominikanie, Zanzibarze czy w Tajlandii.

Osoby preferujące bliskie podróże, dla których priorytetem jest wyłącznie cisza, spokój i wspaniałe krajobrazy mogą się zastanowić nad wypadem w Góry. Alpy, Tatry, czy nawet Bieszczady przyciągają paletą pięknych jesiennych barw oraz wszechobecną ciszą. Również wyprawa nad jesienny Bałtyk ze względu na dużą zawartość jodu w powietrzu może być pod wieloma względami dla nas korzystna i relaksująca.

Przemysław